Wywodząca się z kościoła katolickiego tradycja żegnania się ze zmarłymi sięga średniowiecza. Wówczas różaniec odmawiano nie tylko podczas mszy pogrzebowej, ale także w przeddzień pochowania zmarłego. Początkowo spotkania rodzin, przyjaciół, a nawet sąsiadów odbywały się w domu zmarłego przy jego otwartej trumnie. Dziś odchodzi się od tej, upowszechnionej w XIX wieku, tradycji, a pusta noc, podczas której żałobnicy modlą się za duszę zmarłego, odbywa się zazwyczaj w specjalnie przygotowanych do tego kapliczkach. Najczęściej modlitwy odbywają się przy otwartej trumnie z ciałem zmarłego. To również wówczas na ręce najbliższej rodziny składane są kondolencje. O ile zwyczaj ten nie jest szczególnie mocno praktykowany na zachodzie Polski, tak na wschodzie naszego kraju większość rodzin obrzęduje utratę bliskich właśnie w ten sposób.
Różaniec za zmarłych - jak odmawiać?
Każda modlitwa w kościele katolickim poprzedzona jest wykonaniem znaku krzyża prawą ręką. Odmawiając modlitwę za zmarłych obrządek rozpoczynany jest “Składem Apostolskim”, a następnie przechodzimy do “Ojcze nasz”. Kolejnym krokiem jest trzykrotne odmówienie “Zdrowaś Mario” i na koniec jeden raz “Uwielbienie Trójcy Świętej”. Dopiero teraz można przejść do kolejnego etapu modlitwy, jakim jest różaniec. Na rękę należy opleść paciorek, który pomoże nam czuwać nad odpowiednią kolejnością modlitw. Następnie odmawiane zostaną wszystkie tajemnice, a każda z nich przeplatana jest cyklicznymi modlitwami takimi jak “Ojcze Nasz”. “Chwała ojcu”, “Wieczny odpoczynek” oraz “Zdrowaś Mario”. Różańce ma rękę sprawdzą się wówczas doskonale, aby każdy z żałobników mógł mieć kontrolę nad odmawianymi modlitwami.
Za duszę zamarłego możemy pomodlić się także niezależnie od tego, czy nasz bliski odszedł niedawno i zbliża się czas jego pochówku, czy chcemy po prostu pomodlić w intencji osób, które opuściły świat doczesny kilka lat temu. Dlatego warto mieć w domu różaniec, który w każdym momencie dnia możemy owinąć wokół ręki i odmówić modlitwę za bliskie nam osoby.